Obłąkane Potwory
Tudzież hardkor.
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Obłąkane Potwory Strona Główna
->
Wiersze, tomiki
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
NIE
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Recepcja pana Mietka
----------------
Kronika Kryminalna
Tablica Ogłoszeń
Stara biblioteka
----------------
Różnie
Wiersze, tomiki
Harry Potter
----------------
Harry Potter - seria J.K.Rowling
Ekranizacje HP
Innymi oczami
Własnym piórem
----------------
Poezja
Twórczość
Wskazówki
Trzynaste Piętro
----------------
Gospoda pod Osłem z Zadyszką
BUNT
Muzyka
Wolność i swoboda;)
Poddasze
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Serpi
Wysłany: Czw 21:46, 13 Kwi 2006
Temat postu: Bolesław Leśmian - Kopciuszek
Bolesław Leśmian - Kopciuszek
Gdy kopciuszek łachmanów rozmarzonym zgrzebiem
W balu niedostępnego wdumał się przepychy,
Wróżka, lecąca jutra niepewnym śródniebiem
nagle przed nim stanęła. Był wieczór dość cichy.
A ona w cudach pilna i w radości chyża
Utkała z pajęczyny, skradzionej spod płota,
Suknię, co prześwituje do oczu pobliża
Oddalami w szkarłatach znikłego złota...
Szczypta złudy... Źdźbło jawy... Zaufaj, nim zgaśnie!
Wdzięk nicości zdrobniałej... Garść zlękłego głogu...
Już gotów koralowy naszyjnik, co właśnie,
Lśniąc na piersi dziewczęcej, podobał się Bogu.
Bal się zaczął! Czas jechać! Snom wrzaw się zachciewa!
Więc szczura przedzierzgnęła w tęgiego woźnicę,
A myszy - w dwa rumaki, a wiatr - w uździenicę,
A szum drzew - w tętent koński! Strwożyły się drzewa!...
Bywały różne czasy i różne bezczasy...
Więc dynię, która soków nabrzmiała swawolą,
Przeobraziła w pudło złocistej kolasy,
Co skrzy się od wieczności, że aż oczy bolą!
Bicz zaświstał. Ruszyły rumaki z kopyta!
Złe jary - wyrwy w złudach, zmór pełne kałuże!
Przepaść śni się łbą końskim! Śmierć za koła chwyta!
Baczność, durny woźnico! Oszalały szczurze!
Już zmyliłes odchłanie!... Brniesz nicoś po grudzie!
Mrok się zaśmiał... Strach - spojrzeć! Duch blednie człowieczy!
Pędzą konie! O, Boże! Szczęśc myszom w ich cudzie!...
Grzmi kolasa! O, Boże! Miej dynię w swej pieczy!...
Ten wiersz mówiłam na konkursie recytatorskim.
Jest dziwny, stwierdzam to szczerze, ale takie właśnie są wiersze B. Leśmiana.
Co o nim myślicie?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin